„Dzień dobry, niedawno odezwała się do mnie kobieta, która twierdzi, że jej dziesięcioletni syn Maciek jest dzieckiem mojego zmarłego syna… Nie jestem w stanie uwierzyć jej na słowo, dlatego chciałbym zrobić badania genetyczne. Niestety nie mam żadnych przedmiotów zmarłego syna, więc test na ojcostwo nie wchodzi w grę. Czy jest jakaś inna możliwość, żeby sprawdzić, czy rzeczywiście jestem dziadkiem?” – Artur
Spis treści
Tak – można wykonać badanie pokrewieństwa
Test na ojcostwo nie jest jedynym badaniem genetycznym, dzięki któremu można sprawdzić pokrewieństwo. W sytuacji pana Artura – gdy w badaniu mogą wziąć udział on (potencjalny dziadek) i Maciek (potencjalny wnuk) – można wykonać też analizę chromosomu Y. Takie badanie pokrewieństwa da jednoznaczny wynik.
Pan Artur będzie więc miał pewność, czy chłopiec rzeczywiście jest biologicznym dzieckiem jego syna. Na pewno ułatwi mu to planowanie dalszej przyszłości i pozwoli rozwiać wątpliwości, które wystąpiły wraz z pojawieniem się mamy Maćka.
Polecamy również: Zrobiłam test na ojcostwo w ciąży – historia Renaty
Jak zrealizować takie badanie?
Badanie pokrewieństwa można wykonać na podstawie wymazów z policzka albo przedmiotów z DNA uczestników (np. używana maszynka do golenia, słomka z napoju czy guma do żucia). W laboratorium materiał genetyczny badanych osób zostaje ze sobą zestawiony. W przypadku badania dwóch mężczyzn – potencjalnie pochodzących z jednej linii – wystarczy porównać ich chromosomy Y.
Analiza chromosomu Y – pewny wynik
Chromosom Y jest jednym z chromosomów warunkujących płeć. Każdy człowiek ma dwa takie chromosomy: kobiety XX, a mężczyźni XY. Rodzic przekazuje swojemu dziecku jeden z chromosomów. Gdy mężczyzna przekaże dziecku X, ma córkę. Jeśli natomiast będzie to Y – ma syna.
Warto przeczytać: Wynik prywatnego testu na ojcostwo… można wykorzystać w sądzie?
Chromosom Y przechodzi więc z ojca na syna, z pokolenia na pokolenie. Jeśli Maciek jest wnukiem pana Artura, będzie miał zatem taki sam chromosom Y jak on. Wcześniej to pan Artur przekazał bowiem ten chromosom swojemu synowi (potencjalnemu ojcu Maćka).
Zdjęcie: ©Olesia Bilkei/ 123rf.com